Wieczny chłopiec - syndrom Piotrusia Pana

Bartek

Syndrom ten związany jest emocjonalną sferą życia mężczyzny. Zazwyczaj okres dzieciństwa trwa do około 12 roku życia. W przypadku mężczyzn dotkniętych syndromem Piotrusia Pana nigdy się nie kończy. Nazwa zaczerpnięta jest z bajki o Piotrusiu Panu, chłopcu, który nie chciał dorosnąć, dlatego uciekł do Nibylandii, gdzie mógł pozostać dzieckiem. Współczesny mężczyzna z tym syndromem ucieka przed dorosłością, jest osobą niedojrzałą emocjonalnie, niejednokrotnie ma trudności w nawiązywaniu trwałych relacji i tworzeniu związków.

Syndrom, którym dotknięci są tylko mężczyźni?

Jego nazwa może sugerować, iż problem ten dotyczy tylko męskiej populacji społeczeństwa. Okazuje się jednak, że na ten syndrom cierpią także kobiety. W przypadku obu płci występują podobne objawy. Piotruś Pan to świetny towarzysz zabawy, jednak nie jest w stanie opłacić naszych rachunków, pomóc w znalezieniu pracy, a także funkcjonować w społeczeństwie w oparciu o dorosłe, dojrzałe modele działania, komunikacji, czy tworzenia relacji interpersonalnych. Zainteresowania osób są skupione wyłącznie wokół rzeczy, które lubią. Dorosłe życie jest dla nich formą zabawy. Potrafią udawać odpowiedzialność lub dojrzałość, jednak w zetknięciu z realnymi sytuacjami, w którym niezbędne jest wykazanie się tymi cechami, bardzo szybko odpuszczają, obrażają się lub złoszczą jak małe dzieci.

Syndrom Piotrusia Pana a związek

Okazuje się, że osoby z tym syndromem również decydują się na trwałe relacje, m.in. w ramach związku małżeńskiego. Inny jest jednak mechanizm odpowiadający za podejmowanie ważnych życiowo decyzji. W przypadku większości osób dorosłych najczęściej jest to wybór przemyślany, oparty na bliskim poznaniu drugiej osoby, wzajemnym wsparciu a także odpowiedzialności. Dla Piotrusia związek i ślub to świetna zabawa. Czasem też to element chwilowego wcielania się w dorosłego. Niestety, z uwagi na trudny charakter osób z tym syndromem, relacje okazują się nietrwałe. Problemem jest przede wszystkim beztroskie podejście do życia, brak poczucia winy. Często osoby z syndromem Piotrusia Pana nie zdają sobie sprawy ze swojego sposobu działania.

Źródło niedojrzałości emocjonalnej

Syndrom ten najczęściej jest skutkiem pewnych deficytów w dzieciństwie. Według psychologów może być związany ze sposobem wychowania. Jeśli rodzice nie przekazali dziecku odpowiednich wartości, jak odpowiedzialność, konsekwencja oraz nie pokazali odpowiednich wzorców postępowania, to w przyszłości może ono okazać się osobą z syndromem Piotrusia Pana. Także przykre w doświadczenia dzieciństwo może owocować próbami zrekompensowania sobie braku miłych wspomnień w dorosłym życiu. Podstawowym sposobem radzenia sobie z niedojrzałością emocjonalną, która w tak silny sposób rzutuje na dorosłe życie, są sesje terapeutyczne, podczas których głównym celem jest poznanie powodów tak dużej niedojrzałości, a także próba przekazania odpowiednich wzorców i modeli postępowania.